Emocjonalność

Na dwóch biegunach

W chwili zagrożenia ujawnia się sposób jak reagujemy na targające nami emocje. Jedni wpadają w atak paniki, a inni rozglądają się za czymś co może wspomóc ich w potrzebie. Jeszcze inni zajmują się czymś co odciągnie ich uwagę od katastrofy (politycy).

Po co się śpieszyć

Są takie osoby, które potrafią nas wyprowadzić z równowagi swoim brakiem reakcji w konkretnej sytuacji. A może to my jesteśmy taką osobą, która najpierw analizuje temat, gdy wokoło niej praktycznie wszyscy biegają nie wiadomo po co i tworzą chaos? Jakkolwiek jest, istnieją ludzie, którzy nie reagują emocjonalnie na widok przecen w sklepach. Potrafią spokojnie przejść do działania aby zapanować nad chaosem. Są to ludzie, którzy najmniej przeżywają swoje emocje.

Tu panuje chaos

Na drugim biegunie są ludzie, którzy z byle powodu wpadają w panikę. Chaos to ich drugi świat, w którym funkcjonują. Od razu nasuwa się nam na myśl kobieta. No cóż, nie da się ukryć, że panie mocniej odczuwają wszystkie uczucia. Bo kto kupuje 10 tą parę butów na kolejnej wyprzedaży? Dlatego tylko, że pisze „sale”. Bez wcześniejszej analizy ceny i faktycznej wartości? To jest właśnie to na czym żyją reklamy.

Raczej niewiele jest skrajnych przypadków charakterystycznych dla obu biegunów. Jeden jest bardziej emocjonalną jednostką inny mniej. Skrajne przypadki z jednej strony nie zdają sobie sprawy z przeżywanych właśnie uczuć, natomiast drugimi żądzą tylko emocje.

Źródła:

  • https://emotionsblog.history.qmul.ac.uk/
  • http://blogs.evergreen.edu
  • http://changingminds.org

2 thoughts on “Na dwóch biegunach

  1. Wydaje mi sie, ze faktycznie osób ze skrajnościami jest raczej mało w naszym społeczeństwie. Zdecydowana większość ze swoimi emocjami plasuje się gdzieś pośrodku. Wiadomo oczywiście, ze wpływ na każdorazowe odczuwanie ma też to jakie emocje towarzyszyły nam ostatnio.

  2. Ja chyba należę do jednej z grup bo zawsze emocje mną targają i często decyduję pod ich wpływem. Nie jest to przyjemne, naprawdę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *