Jeśli zaciągnąłeś kredyt we frankach szwajcarskich i chcesz się go pozbyć, z pewnością zastanawiasz się, ile trwają sprawy frankowe. Z naszego artykułu dowiesz się, jakie czynniki wpływają na czas trwania takiego postępowania i jak uzyskać pomoc, chcąc dochodzić swoich praw w sądzie.
Czym są sprawy frankowe?
Jest to postępowania sądowe, w których kredytobiorcy domagają się unieważnienia kredytów frankowych, czyli takich indeksowanych lub denominowanych we frankach szwajcarskich. Sprawy te dotyczą klauzul abuzywnych – niedozwolonych warunków umownych, które naruszają prawa konsumentów i stwarzają rażącą dysproporcję na niekorzyść kredytobiorców.
Sprawy frankowe są złożone i czasochłonne, ponieważ wymagają analizy indywidualnych okoliczności każdej umowy kredytowej, a także uwzględnienia orzecznictwa sądowego i prawa unijnego. Nie można więc jednoznacznie określić, jak długo potrwa całe postępowanie, ponieważ zależy to od wielu czynników takich jak:
- rodzaj i wysokość roszczenia kredytobiorcy (np. unieważnienie umowy, odfrankowienie kredytu, zwrot nadpłaty),
- stopień skomplikowania sprawy i ilość dowodów do zgromadzenia i przedstawienia,
- obciążenie sądu i liczba spraw frankowych w danym okręgu,
- postawa banku i jego gotowość do zawarcia ugody lub składania apelacji,
- zmiany w przepisach, orzecznictwie.
Według danych Ministerstwa Sprawiedliwości, na koniec 2022 roku w polskich sądach toczyło się ponad 60 tysięcy spraw frankowych, z czego średni czas trwania jednej wynosił około 2 lata.
Unieważnienie wyroków frankowych – wyrok może być korzystny!
Dobra wiadomość jest taka, że w ostatnim czasie nastąpiło przyspieszenie procesu unieważniania kredytów frankowych. Wynika to z korzystnego dla kredytobiorców orzecznictwa TSUE, które wyjaśniło wiele wątpliwości dotyczących klauzul abuzywnych w zawartych umowach. W efekcie umowy są coraz częściej uznawane za nieważne, a wyroki wydawane na korzyść konsumentów. Pozytywnym akcentem jest również to, że banki coraz częściej rezygnują ze składania apelacji od niekorzystnych dla nich wyroków lub zgadzają się na zawarcie ugód z kredytobiorcami.
Korzystne wyroki dla frankowiczów
Wraz z orzecznictwem TSUE skrócił się nie tylko czas trwania rozpraw sądowych – pojawiła się również nadzieja dla wszystkich osób, które zaciągnęły kredyty frankowe. Wyrok sądu może być dziś jak najbardziej korzystny dla kredytobiorcy. Aby jednak wygrać sądową batalię z instytucją finansową, warto skorzystać z pomocy profesjonalnej kancelarii prawa finansowego.