Jak czytać emocje

Czytnik ludzkich emocji

Pokerową twarz nie można utrzymać wiecznie. Chociaż przydaje się bardzo nie tylko przy słynnej karcianej grze ale także w pracy, życiu. Nasza twarz wysyła do innych ludzi sygnał emocjonalny. My go odczytujemy bo tak nas natura wyposażyła do informowania o zagrożeniu ale też o pozytywnych emocjach. Wiedzą to szczególnie negocjatorzy.

Przerażenie malujące się na naszej twarzy wzbudza w ludziach impuls niesienia pomocy. Dzieje się tak bo znów swoją rolę odgrywa w tym ciałko migdałowate. Jak w poprzednim artykule opisywaliśmy naszą reakcję na zagrożenie oraz zewnętrzne oznaki jak grymasy. To te ostatnie stanowią chip, który odczytują ludzie z naszej twarzy, to dostarcza innym bodźca do działania.

Odczytując reakcję innej osoby ciało migdałowate uaktywnia konkretny proces, zależny od odebranego bodźca. Często słyszy się opowieść o uratowaniu dziecka. „Zobaczyłem przerażenie w twarzy matki i skoczyłem do wody, okazało się, ze tam wpadło dziecko, które udało się uratować”. Właśnie dzięki przypadkowej osobie, która działa pod wpływem emocji. Ciało migdałowate w takich silnych przypadkach odbiera impulsy od naszych narządów zmysłu i uruchamia reakcje w odpowiedzi na nie.

Silne odczucia są odbierane przez ciałko migdałowate następnie wysyłane są impulsy do kory mózgowej i w tym samym czasie uwalniane są do ciała odpowiednie substancje. W związku z czym w czasie gdy kora jeszcze „analizuje” problem ciało już podejmuje odpowiednie kroki. Jest to najkrótsza droga reakcji, która jest uruchamiana tylko w przypadku odebrania silnych bodźców.

Źródła:

  • http://neuroexpert.org/wiki/uklad-limbiczny/
  • https://www.sciencedaily.com/news/mind_brain/psychology/

3 thoughts on “Czytnik ludzkich emocji

  1. Ja też mam z tym problem, że zamiast siąść na chłodno wszystko przeanalizować to jestem w gorącej wodzie kąpana i zaczynam działać. Często wychodzi z tego większy jeszcze chaos.

  2. Też kiedyś słyszałem od znajomego o takiej sytuacji jak opisana powyżej. Z narażeniem życia ludzie skaczą sami nie zdając sobie wcześniej z tego sprawy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *