Opanować emocje

Inteligencja emocjonalna kluczem do szczęścia

Jak się okazuje to nie IQ ma wpływ na nasze powodzenie w życiu i szczęście. Często obie te rzeczy nie idą w parze. Co więc nam brakuje do doskonałości? EQ inteligencja emocjonalna to jest to co pozwala nam podjąć decyzje, które są dla nas korzystne.

Jaka jest moja inteligencja

Zdarzyło Ci się płakać z powodu złej oceny? Zepsuło to cały dzień, a nawet tydzień? Ach te emocje, prawda? Niestety ani najlepsze wyniki w szkole, ani ponadprzeciętna inteligencja nie zagwarantują Ci, że osiągniesz w życiu sukces. Na pewno wysokie IQ ma związek z zawodem czy karierą ale nie jest to regułą.

Siła emocji

Dzięki inteligencji emocjonalnej, mając nawet przeciętne IQ jesteśmy w stanie podjąć korzystne bardzo decyzje. Jak widzimy, emocje mają wpływ istotny na nasze powodzenie i niepowodzenie w życiu. Niepoddawanie się porażkom takim jak zła ocena, wytrwałość czy odkładanie na później nieistotnych rzeczy to właśnie zbiór cech, które pomagają osiągnąć sukces.

Kiedy już mamy tą świadomość, że nie tylko iloraz inteligencji liczy się w dążeniu do sukcesu to możemy skorzystać z tego repertuaru dodatkowego. Wniosek z tego, że naszym największym sukcesem będzie równowaga.

Źródła:

  • http://changingminds.org
  • https://www.2knowmyself.com
  • https://www.ncbi.nlm.nih.gov/

3 thoughts on “Inteligencja emocjonalna kluczem do szczęścia

  1. Przeczytałem tyle poradników o tym jak osiągnąć sukces ale w żadnym nie było napisane tak po prostu, ze tu chodzi o emocje i inteligencję emocjonalną. Chyba już wiem gdzie popełniłem błąd. Rozwijałem w sobie te cechy, które nie były moimi atutami.

  2. Zgadzam się z poprzednikiem. Mam kolegę, który jak dla mnie jest magikiem jeśli chodzi o elektronikę. Chciałem z nim zacząć jakiś interes. Ale gość jest tak niestabilny emocjonalnie, ze dałem sobie spokój. Nawet jak kiedyś będzie chciał tak rzetelnie zacząć to będę miał obawy co do współpracy z nim.

  3. Też bym Ci zalecał ostrożność z nim. Moja firma się rozpadła bo za bardzo zaufałem wspólnikowi. Mimo, że wiedziałem, że jest słabym ogniwem to i tak przespałem moment, w którym trzeba było zareagować ostro. Ale jakkolwiek, życzę powodzenia! Najważniejsze to się nie poddawać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *