Coraz bogatsza oferta mięs w sklepach z jednej strony cieszy i kusi, a z drugiej sprawia, że wybór jest trudny. Jaką wędlinę kupić, żeby była smaczna? Skąd mieć pewność, że to najlepszy wybór? Podpowiadamy, co warto wiedzieć o wędlinach, zanim wybierzemy się na zakupy.
Z pewnością zdajesz sobie sprawę z tego, że smak wędliny zależy od jej jakości. To dlatego na święta kupujemy droższe mięsa, bo liczymy, że ich jakość będzie dużo lepsza. Nie zawsze jednak cena jest najważniejsza. Zakład mięsny Hańderek podpowiada, na co zwrócić uwagę, wybierając wędliny i jak rozpoznać te najlepsze.
Co to znaczy „dobra wędlina”?
Wędliny goszczą na polskich stołach już od wieków. Jadamy je chętnie nie tylko na co dzień, ale również od święta, zawsze starając się wybierać te najlepsze. Tylko co to właściwie znaczy? Dobra wędlina to nie tylko mięso przyrządzone w taki sposób, że nam smakuje. Smak to kwestia drugorzędna, która zawsze idzie za jakością. Ważne, aby była to wędlina:
z najlepszej jakości mięsa z certyfikowanych hodowli,
przyrządzana i konserwowana tradycyjnymi metodami,
bez długiej listy wzmacniaczy smaków i innych dodatków,
zachowująca świeżość jeszcze długo po zakupie.
Ilość mięsa w mięsie
Szynka szynce nierówna. Jakość wędliny w dużej mierze zależy od jej sposobu produkcji i zawartości mięsa. I choć pytanie o to, ile jest mięsa w mięsie, brzmi śmiesznie, to warto je sobie zadać, bo nie zawsze jest to 100%, na które liczymy.
Tradycyjnie wędzonki z mięs takich jak szynka, baleron czy polędwica przyrządzało się przez peklowanie w solance. Dziś coraz częściej mieszankę peklującą wstrzykuje się do mięsa – często z dodatkiem substancji, które wiążą wodę, zwiększają masę i objętość wędliny.
Sprawdzaj skład wędliny!
Podstawowa zasada, o której trzeba pamiętać, podczas kupowania wędlin, brzmi: zawsze sprawdzaj skład. Lista składników na etykiecie dobrej wędliny będzie krótka i przejrzysta.
Co oprócz mięsa może znaleźć się w wędlinie? M.in. białko (sojowe czy serwatkowe), skrobia modyfikowana, guma guar, karagen czy błonnik, ale też wzmacniacze smaku (takie jak glutaminian sodu) czy fosforany. Wszystko to są oczywiście substancje dopuszczone w produkcji żywności, ale gdy ilość dodatków znacznie przewyższa ilość mięsa czy przypraw, powinna zapalić się nam czerwona lampka.
Tradycyjny wyrób i naturalny wygląd
Warto podpytać też o to, jaka jest metoda wyrobu danej wędliny. Taką informację możemy znaleźć na etykiecie, jeśli mowa o wędlinie paczkowanej, lub powinniśmy dostać ją od sprzedawcy. Najlepsze są wędliny produkowana w sposób tradycyjny.
Jeśli nie jesteśmy pewni, czy dana szynka rzeczywiście jest peklowana i wędzona tradycyjnymi metodami, zwróćmy uwagę na to:
czy ma naturalny wygląd, np. nie jest sztucznie błyszcząca,
czy ma odpowiednie kolor, np. nie jest przesadnie zaróżowiona,
czy ma przyjemny zapach – to najlepszy wyznacznik smaku,
czy ma krótki skład (patrz akapit wyżej).
Jaki powinien być termin ważności wędliny?
Na koniec jeszcze jedna kwestia. Wiele osób wybiera wędlinę, kierując się jej terminem ważności. Dłużej poleży, więc musi być lepsza. Niekoniecznie. Choć wiele z tradycyjnych metod konserwowania wędlin zapewnia im świeżość na długo, to przedłużony termin ważności może być też sygnałem, że mamy do czynienia z kawałkiem mięsa naszpikowanym sztucznymi konserwantami. Warto zwracać więc uwagę nie tylko na datę przydatności do spożycia, ale też skład, wygląd czy zapach wędliny.
Więcej informacji o tym, jak wybierać dobrej jakości mięsa i wędliny, a także co z nich zrobić, aby jeść pysznie, znajdziesz na naszym blogu.
Powiązane artykuły:
Co warto wiedzieć o elektrowniach węglowych? Elektrownie węglowe od długiego czasu stanowiły podstawę światowego systemu energetycznego, jednak w obliczu narastających problemów…
